29 stycznia 2022
Sympozjum "Oblicza pandemii"
Relacja
W Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, z okazji wspomnienia św. Franciszka Salezego – patrona dziennikarzy, odbyło się sympozjum „Oblicza pandemii”. Sympozja z cyklu „Oblicza” są tradycją naszej Uczelni.
Kongres poprzedziła uroczysta Eucharystia w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. Po zakończeniu Mszy św. goście udali się do auli AKSiM.
Zgromadzonych przywitał o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR, Rektor-Założyciel, wskazując, że media pozwalają na komunikację społeczną, a nie masową.
– Trzeba rozmawiać, trzeba słuchać jeden drugiego. Właśnie dlatego Akademia Kultury Społecznej i Medialnej zdecydowała się zorganizować sympozjum na temat, na który do tej pory bano się rozmawiać – COVID-19 – mówił o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR.
Jako pierwszy referat wygłosił prof. dr hab. Andrzej Kochański, specjalista genetyki klimatycznej i laboratoryjnej. Profesor podjął temat „Ochrony danych genetycznych w dobie pandemii”.
– W dobie pandemii tracimy element bezpieczeństwa, element prawny, który się nie rozwija, ponieważ testy uległy globalizacji. Materiał jest przewożony, dane są przesyłane. Mówimy o testach na predyspozycję do zachorowania. To jest cześć medycyny, która ratuje nasze życie, ale pomyślmy o tym, co jeszcze przekazujemy, wykonując badania genetyczne tym, którzy z jakiegoś powodu nam je oferują – akcentował prof. dr hab. Andrzej Kochański.
Następną prelekcję wygłosił dr Włodzimierz Bodnar, pulmonolog, pediatra. Prelegent zwrócił uwagę na temat „Czy COVID-19 da się leczyć? Oficjalne schematy a praktyka lekarska”.
– W leczeniu koronawirusa ważne są dwa czynniki: hamowanie replikacji wirusa oraz leczenie następstw i powikłań przez niego wywoływanych –powiedział dr Włodzimierz Bodnar.
Ekspert podkreślił, że amantadyna jest potrzebna do powstrzymania wirusa przed namnażaniem i nie jest cudownym lekiem na wszystko. Do przywrócenia chorego do zdrowia, poza amantadyną, konieczne jest zastosowanie leków, zwalczających np. powstałe w trakcie przebiegu choroby zapalenie płuc.
– Amantadyna czy jakikolwiek inny środek w leczeniu COVID-19 jest potrzebny do stabilizacji, czyli hamowania repliki wirusa. Żaden antybiotyk nie hamuje repliki wirusa i my wiemy dobrze, że aby z wirusem sobie poradzić, to z reguły bazujemy na swojej odporności. Jeśli chodzi o tę chorobę, to musimy mieć zawsze jakiś czynnik, który hamuje nam rozwój wirusa. Wtedy też odporność zaczyna sobie dobrze radzić i w końcu przełamuje wirusa i choroba się cofa – zwrócił uwagę dr Włodzimierz Bodnar.
Później referat wygłosił dr Paweł Basiukiewicz, kardiolog, internista. Jego wykład nosił tytuł: „Ochrona zdrowia podczas pandemii – zastosowane środki niefarmaceutyczne”. Ekspert zwrócił uwagę na istotę zdrowia.
– Zdrowie to coś więcej niż zdrowie somatyczne. To także zdrowie psychiczno-duchowe oraz społeczno-ekonomiczne. (…) Nie można na ołtarzu jednej choroby składać wszystkich innych – akcentował dr Paweł Basiukiewicz.
Podczas konferencji głos zabrał także dr Marek Sobolewski statystyk z Politechniki Rzeszowskiej. Prelegent podjął temat „Obraz statystyczny polityki zdrowotnej – analiza skuteczności szczepień przeciwko SARS-CoV-2 w zapobieganiu transmisji wirusa”.
– Badania kliniczne nie kończą całego procesu badania leku czy szczepionki. Konieczna jest ich ciągła analiza. Skuteczność na poziomie indywidualnym musi mieć emanację w danych regionalnych. W sytuacji, kiedy nie ma żadnych dowodów na to, że transmisja wirusa jest w jakikolwiek sposób powiązana z poziomem zaszczepienia, segregacja sanitarna nie ma żadnego sensu – akcentował dr Marek Sobolewski.
Kolejnym prelegentem był dr Zbigniew Martyka, internista, specjalista chorób zakaźnych. Jego wykład zatytułowany był: „Wyzwania przed służbą zdrowia w dobie pandemii”.
– Od początku w Polsce, podając w wiadomościach dane dotyczące ilości zakażeń, posługiwano się liczbami bezwzględnymi, by wyglądało to bardziej dramatycznie. Strach miały budzić wówczas zgony w ilości kilku lub kilkunastu na dobę, podczas gdy w Polsce, z wszystkich innych przyczyn, dziennie umiera od 1100 do 1200 osób – wskazał dr Zbigniew Martyka.
– Należy ludziom pozwolić podjąć decyzję, czego bardziej się boją, zakażenia i niewielkiego ryzyka śmierci, zwłaszcza u osób młodych, czy nieznanych potencjalnych skutków ubocznych tego preparatu genetycznego, który jest przygotowany na szybko – podkreślił specjalista chorób zakaźnych.
Po przerwie rozpoczęła się druga część Sympozjum „Oblicza pandemii”. Pierwszy prelegentem tej części był red. Jan Pospieszalski. Podjął on temat „COVID-19 w przekazie medialnym”. Redaktor wskazał, że bez masowego działania mediów, pandemia nie przebiegałaby tak jak teraz. Chodzi o rzeczy nie tylko związane ze zdrowiem, ale i inne rzeczy jak polityka, ekonomia.
– Media, chcąc zarobić, tak tworzą wiadomości, aby zaciekawić ludzi (śmierć wielu osób, epokowe wydarzenie, globalny problem łączący, eskalacja problemu, nowa terminologia i nowe twarze, heroiczna opowieść, terminologia wojenna). Wykorzystują przy okazji emocje i naturalny instynkt. Akceptowały też decyzje władz, a nawet łączą się w narracji covidowej, mimo różnych stanowisk ideologicznych. Nagle z dnia na dzień wylansowano nowych celebrytów – lekarzy, którzy zamiast leczyć chorobę wywołaną przez koronawirusa, nie wychodzą ze studia, gdzie odgrywają role ekspertów – zwrócił uwagę redaktor.
Później głos zabrał Łukasz Bernaciński, prawnik, członek Zarządu Instytutu Ordo Iuris. Prelegent wskazał na „Aspekty prawne ograniczeń praw i wolności wprowadzanych w związku z przeciwdziałaniem pandemii COVID-19. Wybrane zagadnienia”.
– Problemem nie jest prawodawstwo, a metody zwalczania epidemii. Są to głównie ograniczanie wolności jak kwarantanny, lockdowny, limity w kościołach. Były też ograniczenia w badaniach, które nie były nakładane z ustawy. (…) Wiele z tych ograniczeń może nie być uznawane przez prawników, a nawet były nieskuteczne, a ze względu na sposób wprowadzenia – mogły budzić niepokój społeczny – powiedział Łukasz Bernaciński.
– Prawnicy mogą zbadać, czy ciężary nałożone na obywateli nie przewyższają osiągniętych korzyści. Potrzeba do tego współpracy z lekarzami, ekonomistami i socjologami. (…) Trzeba zaznaczyć, że nie tylko istota demokracji zostaje naruszona bez wolnej debaty, ale również zostaje zahamowany rozwój nauki – dodał prawnik, członek Zarządu Instytutu Ordo Iuris.
Następnie wypowiedziała się dr Beata Brożek, pulmonolog, internista. W swoim wystąpieniu „Opieka duchowa w medycynie – sytuacja chorych i obecność kapelana na oddziałach covidowych” powiedziała, że obok troski o psychikę, trzeba też troszczyć się o stronę duchową.
– W czasie pandemii powinna być wzmożona troska o ducha, ponieważ jest to czas kryzysu, który budzi pytania o egzystencję. Zwłaszcza w tym czasie, przy pacjentach musi być kapelan, który często szuka cierpiących ludzi w szpitalach. Musi być też wsparcie dla medyków. Wymaga to jednak od nich wiele wysiłku. Często jednak pacjenci umierali bez kapelana. Często z powodu zakazów administracyjnych – podkreśliła dr Beata Brożek.
W czasie sympozjum „Oblicza pandemii”, wypowiedział się też ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz TChr w referacie „Etyczne aspekty szczepienia przeciw COVID-19”.
– Trzeba przypomnieć antropologię, która nakazuje poszanować zdrowie każdego człowieka, ale potrzebne jest też dobro wspólne, do którego każdy musi się przyczyniać. Każdy jednak jest celem dobra wspólnego, a nie środkiem. Więc, czy rządy mogą zmusić ludzi do zaszczepienia? Odpowiedź brzmi – nie. Szczepienie jest ingerencją w ciało ludzkie oraz należy uszanować sprzeciw osób niechcących się szczepić – wskazał ksiądz profesor.
Ostatnim prelegentem był Michał Czerwiński, pedagog, współpracownik IPZIN. Prelegent podjął temat „Szkoła czasu pandemii – wyzwania wychowawcze w świetle badań i doświadczeń praktycznych Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej”. Ekspert zwrócił uwagę, że mimo że dzieci i młodzież są najmniej zagrożone skutkami choroby, są najbardziej narażone na efekty około pandemiczne.
– Jest widoczny wzrost stresu szkolnego, myśli samobójczych, przygnębienia. Rosną też obawy rodziców, co do stanu psychicznego ich dzieci. Zresztą, również ich sytuacja psychologiczna nie jest zadowalająca. To też dotyczy nauczycieli. Wynika to z dodatkowych obciążeń i izolacji. Konieczne jest więc objęcie ochrony psychicznej całej populacji dzieci. Potrzebne jest też odbudowanie etosu wychowawcy, przewodnika życiowego. Trzeba zachować równowagę między reżimem sanitarnym a zdrowiem psychicznym uczniów – akcentował pedagog.
Na zakończenie o. dr Zdzisław Klafka CSsR, rektor AKSiM, zachęcał, aby nie bać się analizować i poddawać dyskusji informacji, które do nas docierają.
– Temat pandemii został pokazany w większości przez ludzi, którzy pracują na froncie walki z nią. Jednak każdy z nas może leczyć, nie będąc lekarzem. Nie chodzi bowiem tylko o ciało. Wskazał też, że środowisko Radia Maryja chciało pomóc w wysłuchaniu społeczeństwa. Intencją spotkania było otworzenie wolnej od emocji i pogardy debaty na palący temat. Musimy pozostać zjednoczeni – zaakcentował rektor AKSiM.
Emilia Augustynowicz
Zespół Prasowy AKSiM